null

72. rocznica egzekucji ludności cywilnej w Wawrze

Drukuj otwiera się w nowej karcie

26 grudnia 1939 r, w wawerskiej restauracji Antoniego Bartoszka, poszukiwani przez ówczesną policję kryminaliści, zabili dwóch niemieckich żołnierzy. Niemcy w odwecie za śmierć 2 podoficerów z niemieckiego batalionu budowlanego, aresztowali tejże nocy 120 mieszkańców Wawra i Anina.
Wywleczonych z domów mężczyzn, postawiono przed tzw. sądem doraźnym, będącym parodią prawa, spisano ich personalia, a następnie, bez żadnych uzasadnień 114 mężczyzn skazano na śmierć.

Antoni Bartoszek, właściciel restauracji, w której zginęli dwaj Niemcy, został dotkliwie pobity i powieszony u wejścia do lokalu, jeszcze przed zapadnięciem "wyroku" sądu doraźnego.
Egzekucja skazańców odbyła się o świcie, na niezabudowanym placu pomiędzy ulicami Błękitną a Spiżową w Wawrze. Mężczyźni ustawiani po 10 w szeregu, byli rozstrzeliwani z broni maszynowej. W drodze na miejsce kaźni, jednemu z mężczyzn udało się zbiec. Egzekucję, mimo odniesionych ran przeżyło 7 osób.

W 1944 r., w miejscu kaźni, przy ul. 27 Grudnia w Wawrze, r., wystawiono pomnik dla upamiętnienia poległych ofiar. Podobny monument został wystawiony na Cmentarzu Wojskowym przy ul. Kościuszki, gdzie spoczywają ofiary Zbrodni w Wawrze.

Zbrodnia w Wawrze w Wawrze była pierwszą, masową zbrodnią dokonaną przez hitlerowskiego okupanta na ludności cywilnej Warszawy. Egzekucja mieszkańców była dowodem bezwzględności hitlerowskiego terroru, który już miał wkrótce dotknąć ludzi, bez rozróżnienia na "winnych" i "niewinnych".

Polski ruch podziemny, w reakcji na to wydarzenie utworzył konspiracyjną młodzieżową Organizację Małego Sabotażu "Wawer", która w latach 1940 - 1945, wykonała ponad 170 akcji sabotażowych przeciw okupantowi.